Justyna dołączyła do paczki również nożyczki, które bardzo, ale to bardzo przydają mi się do mojego obecnego projektu. Nie pokażę jeszcze całości, bo nie jest ukończony, a poza tym to część prezentu - niespodzianki dla jednej z was, moje drogie komentatorki :), więc póki co uchylę jedynie rąbka tajemnicy... A całość pokażę mam nadzieję niebawem.
Yesterday I got package from Justyna. She gave me a beautiful mirror - a frame is covered with linnen fabric with lovely design she stitched with one of my favourite colours. Thank you so much, it is a lovely gift! Justyna also gave me a little scissors - and have to say they are quite useful with my current project (as the project is a part of surprise package for one of you, my dear readers :), I'm only going to show a little piece of it at this moment - finished design comming soon :) ).
I na koniec czerwcowy TUSAL a towarzystwie jednego z moich aniołów - Salvadora :)
And at the end my june TUSAL. With lovely company of one of my angels - Salvador :)
prześliczny prezent przygotowała dla Ciebie Justyna, prawdziwy majstersztyk!
OdpowiedzUsuńjak się cieszę, że doszło w całości:)) no i , że nożyczki się przydały :)) dziękuję za wszystkie miłe słowa jest mi bardzo miło i cieszę się, że Ci się podoba, Twoje uznanie wiele dla mnie znaczy, bo jak pokazujesz na załączonym obrazku tworzysz niesamowite hafty, jestem ciekawa co tam do Joli poleci :))) a zapowiada się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńLustereczko powiedz przecie,
OdpowiedzUsuńczyj haft najpiękniejszy w świecie?
Dostałaś wspaniały upominek!
Tajemniczego projektu jestem bardzo ciekawa :)
Pozdrawiam tropikalnie :)
Lusterko wyjątkowej urody. Do tego w Twoich kolorach...Piękne!!
OdpowiedzUsuńTen hardanger..........mmmmmm
Pozdrawiam gorąco!!
Gratuluję prezentu - jest uroczy :)
OdpowiedzUsuń