poniedziałek, 17 września 2012

Do You Like Owls...?

Lubicie sowy...? Ja bardzo! Szukając więc pomysłów na motyw przewodni przy urządzaniu pokoju naszego Synka, wybór był prosty - SOWY :) Nie zdawałam sobie sprawy, że w sieci istnieje cały sowi biznes, więc inspiracji mam pod dostatkiem. Na pierwszy ogień poszedł obrazek z trzema rzędami maleńkich sówek. Oryginalne kolory wydały mi się nieco zbyt ponure i monotonne jak na pokoik dziecka, zdecydowałam się więc wyszyć każdego ptaszorka w innym kolorze. Na razie nie mam wiele - zaledwie kawałek popielatej i fioletowej, w planach jednak jest żółta, niebieska, seledynowa, czerwona... Mam nadzieję, że wyjdzie fajnie i kolorowo :) Przy okazji uświadomiłam sobie, że chyba przepadł mi gdzieś sierpniowy TUSAL... no nic, nie mam nic na swe usprawiedliwienie, jedynie niemoc i zmęczenie :) Tak czy inaczej , pomimo wypadnięcia z gry o główną nagrodę, poprawiam się dzisiaj i zamieszczam zdjęcie mojego pustego słoiczka wrześniowego - ścinki powędrowały do kosza, co mam nadzieję zmobilizuje mnie nieco i pozwoli przełamać robótkowy marazm. Jako towarzystwo słoikowe występuje dzisiaj miś, którego wykonałam własnoręcznie - bynajmniej nie od podstaw :) - z zestawu otrzymanego w prezencie a nabytego tutaj. Fajny, prawda...? :)))
I do - very much. So I decided to use owls theme for decorating our baby boy nursery. My first project is this little picture - I gonna stitch each owl with different colours - so far you can see part of grey and purple ones but in my plans is much more colours - pink, red, blue, green, yellow... Hope its gonna turn out well :) I think I miss August TUSAL - no excuses... Anyway here is a picture of my empty September jar as I decide to get rid of all the old threads - my jar is simply too small :) Beside the jar is a liitle Teddy Bear I made for my little one using one of the sets from here. Funny, isn't it ? :)))